wtorek, 6 lutego 2018

Marzy mi się wiosna...

Marzy mi się wiosna, kwiaty i pąki na drzewach, gdy tymczasem mróz na dworze i śnieg skrzy się w słońcu. Jest pięknie. Ale ja zawsze muszę sobie ponarzekać - nie byłabym sobą ;)


Jedna z pierwszych dyniogłówek w mojej kolekcji i bardzo lubiana. Szkoda, że dziś już nie produkują Tangkou :/




4 komentarze:

  1. Myślę, że nie tylko tobie wiosna się marzy :)
    Ponarzekać... - każdy sobie czasem musi :)
    Zdjęcia tradycyjnie cudowne (wielbię całą sobą). Naprawdę podoba mi się tło.
    Pozdrów ode mnie swoją laluchnę. Dla ciebie oczywiście też ślę pozdrowienia i masę uścisków (podwójnie ciepłych ze względu na zimę:) ). Mam nadzieję na masę postów w najbliższym czasie i... Byleby do wiosny!
    Mela (wciąż wierny czytelnik twojej twórczości blogowej) :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło wiedzieć, że w tych pragnieniach nie jestem osamotniona ;)
      Dziękuję, ale to żadne arcydzieła :D
      Dziękuję za wszystkie pozdrowienia i uściski ;)

      Usuń
  2. świetnie ubrałaś swoją Pannicę!
    jestem zachwycona butkami do
    rozkwieconych motywów na opasce
    i ażurkowej bluzeczce - cudeńko!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też bardzo lubię ten komplet - jest taki wiosenny :D

      Usuń