Wiem, że cisza na blogu znowu się zaczęła przedłużać, ale studia czasami odbierają siłę na cokolwiek, a co dopiero myśleć wtedy o blogowaniu... :/
Modelka na dziś wdzięczna, choć obrażona ;)
Ciuszki szyte własnoręcznie, chwalę się (bardzo dumna) wszem i wobec!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz